Kapitał

Kapitał (Kapitał jako własność i jako funkcja) określona suma wartości przynosząca wartość dodatkową, „Przy badaniu kapitału Marks wychodzi z prostego, ogólnie znanego faktu, że kapitaliści pomnażają wartość swego kapitału przez wymianę; kupują towar za swe pieniądze i sprzedają go następnie za więcej pieniędzy, niż on ich kosztował […] Skąd powstaje ta wartość dodatkowa? I…] Wartość dodatkowa nie może […] powstawać stąd, że sprzedawcy sprzedają towary powyżej ich wartości albo że nabywcy kupują je poniżej wartości, ponieważ każdy jest kolejno to nabywcą, to sprzedawcą, przeto wyrównałoby się to znowu. Podobnie nie może ona pochodzić stąd, że sprzedawca i nabywca wzajemnie się oszukują, bo to nie stworzyłoby żadnej nowej, czyli dodatkowej wartości” (F. Engels). Przekształcenie sumy wartości w k., tj. w wartość przynoszącą wartość dodatkową, jest możliwe dzięki temu, że kapitaliści znajdują na rynku szczególny towar, jakim jest siła robocza, którego zużycie jest źródłem nowej wartości. Cechą szczególną siły roboczej jako towaru (oprócz innych) Jest to, że tworzy ona więcej wartości, tzn., że robotnik wytwarza więcej wartości, niż otrzymuje w postaci płacy roboczej. Czynnikiem, który zmusza robotnika do oddawania więcej wartości, niż sam otrzymuje, jest fakt, iż właścicielami środków produkcji są kapitaliści. Kapitalizm charakteryzuje alienacja środków produkcji od bezpośrednich producentów; środki te, wytworzone przez robotników, są cudzą własnością, a bez nich robotnicy nie są w stanie wytwarzać niezbędnych środków do życia. Własność środków produkcji, skupiona w rękach kapitalistów, daje im „prawo” do udziału w części produktów wytworzonych przez klasę robotniczą. W ten sposób „Kapitał nie Jest […] rzeczą, lecz określonym, społecznym, należącym do określonej historycznie formacji stosunkiem produkcyjnym, który wyraża się w rzeczy i rzeczy tej nadaje specyficzny charakter społeczny. Kapitał nie jest sumą materialnych i wytworzonych środków produkcji. Kapitałem są przekształcone w kapitał środki produkcji, które same w sobie w równej mierze nie są kapitałem, jak złoto i srebro samo w sobie nie jest pieniądzem”. Przytoczone słowa Marksa należy rozumieć w ten sposób, że żadna maszyna lub inny środek produkcji nie Jest ze swej natury k.; staje się nim dopiero w takich warunkach społecznych, kiedy stanowi własność klasy kapitalistów i służy jej do wyzysku robotników najemnych. „Są to zmonopolizowane — pisze Marks — przez określoną część społeczeństwa (a więc przez burżuazję — uwaga J.Za.) środki produkcji, usamodzielnione wobec siły roboczej produkty i warunki działania tej właśnie siły roboczej”. K. można więc krótko określić jako sumę pieniędzy lub środków produkcji, która służy do wyzysku najemnej siły roboczej i wyciskania z niej wartości dodatkowej na korzyść kapitalistów — właścicieli środków produkcji. Jak z tego wynika, k. występuje w formie pieniężnej, produkcyjnej, towarowej itd. Gdy kapitalista sam stosuje swój k. w produkcji i cyrkulacji, k. ten spełnia funkcję wytwarzania i realizowania wartości dodatkowej w ręku właściciela. W przypadku kapitału pożyczkowego funkcja k. oddziela się od jego własności, a zysk rozpada się na zysk przedsiębiorcy i procent. Procent występuje (na zewnątrz) jako produkt własności k., niezależny od jego zastosowania, a zysk przedsiębiorcy jako wynagrodzenie za funkcję wykonywaną przez czynnego kapitalistę. „Właściwością kapitalizmu jest w ogóle oddzielenie własności kapitału od stosowania kapitału w produkcji, oddzielenie kapitału pieniężnego od kapitału przemysłowego, czyli wytwórczego, oddzielenie rentiera, żyjącego wyłącznie z dochodów, Jakie daje kapitał pieniężny, od przedsiębiorcy i wszystkich osób, biorących bezpośrednio udział w dysponowaniu kapitałem” (W. Lenin). Burżuazyjni ekonomiści utożsamiają k. ze środkami produkcji i środkami utrzymania klasy robotniczej oraz z pieniądzem. Niektóre kierunki burżuazyjnej ekonomii, wywodzące się głównie od francuskiego ekonomisty J. B. Saya, uznały teorię tzw. czynników produkcji; wg tej teorii istnieją trzy czynniki produkcji: ziemia, k. i praca. Właściciele ziemi, zgodnie ze swoim wkładem do produkcji, otrzymują rentę gruntową, właściciele kapitału otrzymują zysk, a właściciele pracy otrzymują płacę roboczą. Każdy z właścicieli tych czynników otrzymuje odpowiednio do swojego wkładu [późniejsze kierunki marginalistyczne i neomarginalistyczne uzasadniały, że zgodnie ze swoją krańcową produkcyjnością (marginalizm)) wynagrodzenie. W ten sposób praca z jedynego źródła wartości zostaje zdegradowana do jednego z trzech źródeł wartości (w teoriach marginalistów proces „degradacji” znaczenia pracy idzie znacznie dalej), ziemia i k. otrzymują „naturalną właściwość” rodzenia dochodu. Wspólną właściwością różnych odmian burżuazyjnej teorii ekonomicznej jest przemilczanie, zaprzeczanie lub maskowanie wyzysku kapitalistycznego, rozpatrywanie k. niezależnie od procesu powstawania wartości dodatkowej. Żadne społeczeństwo nie może obejść się bez środków produkcji i środków utrzymania klasy robotniczej. Istnieją one również w społeczeństwie socjalistycznym. Ze względu na to jednak, że środki te nie stanowią prywatnej, monopolistycznej własności klasy kapitalistów i nie służą one do wyzysku robotników najemnych, treść socjalna tych środków jest inna niż w ustroju kapitalistycznym. Ekonomiści marksistowscy, chcąc podkreślić zasadniczo odmienną rolę środków produkcji i utrzymania klasy robotniczej w ustroju socjalistycznym, występują przeciwko określaniu ich mianem „ proponując nazwę „fundusz” (np. fundusz obrotowy, trwały, fundusz płac).